Wielu z was staje przed kwestią wyboru pierścionka zaręczynowego. Nie wielu wie jak się do tego zabrać. Podejście mojego męża, choć romantyczne nie koniecznie może pasować wybrankom waszych serc (mój pierwszy pierścionek był plastikowym pierścionkiem z kotem Sylwestrem). Dlatego też nie polecam go, chyba, że wasza luba lubi się śmiać i kota Sylwestra ;-)
Innym chciałabym polecić inne rozwiązania.
cdn.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz